Jak dobór męskiego okrycia zależy od gustu dżentelmena oraz okazji, na którą wkłada konkretny strój

Chociaż zakupy strojów są z zasady domeną żon, to czasem wycieczka do sklepów odzieżowych należy się również mężom. Byłby w błędzie ten, kto by sądził, że taka wizyta będzie wiązać się z przyjemnością. Niektórzy dżentelmeni, a zwłaszcza ci, którzy codziennie zajmują się fizyczną pracą, posiadają już prawdopodobnie zapisaną w genach antypatię do wszelkiej maści ciuszków. Nic nie przeszkadza im więc w noszeniu zniszczonych stopek bądź swetrów, które już 12 miesięcy temu zbiegły się w praniu. Na szczęście rodzone siostry potrafią w porę wziąć sprawy w swoje ręce i wręcz siłą zaciągnąć swoich umiłowanych mężczyzn do sklepu z konfekcją dla panów, a męska moda w ostatnich czasach przeszła dość wielką metamorfozę.

Ci z facetów, którzy nie cierpią koszul zapinanych pod samą brodę i krawatów w kratkę, zakupią takie stroje, które jak najbardziej swoim wyglądem przywodzą na myśl te sportowe. Luźne bluzy, jasne lub jasnoniebieskie jeansy oraz typowo sportowe koszulki polo ratownictwo medyczne z krótkim rękawem wyróżniają strój osób aktywnych. Tacy panowie przepadają za swobodą, wysokogórskimi wycieczkami w nieznane, a nawet za rodzinną grą w pokera albo emocjonującą partyjką szachów. Wakacyjne szorty przydają się w trakcie rowerowych wycieczek lub popołudniowych promenad nad brzegiem jeziora.

Z kolei przedstawiciele świata biznesu są zmuszeni dostosowywać się do obowiązującego w czasie negocjacji sztywnego dress code – . Nie wypada przecież na takie posiedzenie wybierać się bez eleganckiego, czarnego lub lekko szarego garnituru, jasnoniebieskiej koszuli i krawatu w odcieniu bordo. Do tak oficjalnego stroju należy koniecznie włożyć skarpetki, które wystają wysoko ponad kostkę.

Ekstra trudnością przy wyborze męskich ubrań jest dostosowanie się do zwyczajów państwa, do którego jedziemy na wakacje lub na kluczowe spotkania biznesowe.

Jeśli mamy w planach odwiedzić arabską świątynię, to nie możemy zapomnieć o tym, że nie zostaniemy tam wpuszczeni w typowo letnim stroju, czyli kusych spodenkach i podkoszulku na ramiączkach. Przed podróżą do krajów Bliskiego Wschodu trzeba więc zaopatrzyć się w sklepie w długie dżinsy i koszulkę z rękawkiem. Z kolei biznesmeni udający się do Japonii muszą zakupić sobie eleganckie skarpetki. Jeżeli będą wizytować mieszkania wspólników, to buty będą zmuszeni zostawić przed drzwiami, a w takiej sytuacji zniszczone skarpetki byłyby jak najmniej oczekiwane.